Warsztaty malowania kurtek – zmalovane custom w Krakowie 16.03.2024

Dzisiaj chcę podzielić się z Wami niesamowitymi emocjami i doświadczeniami z ostatnich warsztatów, które odbyły się w sercu Krakowa, w urokliwej kamienicy, 16 marca 2024 roku. To był dzień pełen magii, kolorów i… niespodzianek!

Zaczynając od początku, nie mogę nie wspomnieć o fantastycznej grupie, z którą miałam przyjemność spędzić ten czas. Spotkałyśmy się, aby wspólnie tworzyć, malować i przede wszystkim – przekraczać granice własnej kreatywności. W naszym gronie były zarówno osoby, które wcześniej korzystały z moich kursów online, jak i te, które po raz pierwszy zdecydowały się na spotkanie w realu. A tematyka? Ah, od Fridy Kahlo, przez bohaterów Toy Story – Buzza i Chudego, aż po Naruto – te dwa projekty malowały mama z dorosłą córką, co dodatkowo napełniło warsztaty rodziną atmosferą. Nie zabrakło też Czarnego Feniksa, Meksykańskiej czaszki, dzika i przepięknych kompozycji kwiatowych z piwoniami.

Fotografie z tego dnia, które uwieczniła utalentowana Agata Grochla, są dla mnie i uczestników bezcenną pamiątką. A słodki poczęstunek w formie sernika pistacjowego od Mamy coś słodkiego, dodał energii i jeszcze bardziej osłodził nasze spotkanie.

Jednak coś, co sprawia, że ten dzień był wyjątkowy, to fakt, iż była to grupa, która początkowo nie do końca wierzyła w swoje umiejętności. Praca nad pewnością siebie i swoich możliwości stała się zatem nieodłączną częścią naszych warsztatów. Obserwowanie, jak z każdą godziną, z każdym pociągnięciem pędzla, dziewczyny coraz bardziej wierzyły w siebie i odkrywały swoje talenty, było dla mnie niezwykle wzruszające. Finalnie, efekty ich pracy przeszły najśmielsze oczekiwania – stworzyły przepiękne kurtki, które są nie tylko ubraniami, ale prawdziwymi dziełami sztuki.

Tradycyjnie, każda z uczestniczek otrzymała od mnie specjalny box oraz zniżki na zakup farb, by mogły kontynuować swoją artystyczną podróż także poza warsztatami.

Niemniej, chociaż dzień był pełen pozytywnych emocji, nie obyło się bez drobnego zgrzytu. Dwie osoby, mimo wpłaty zadatku, nie pojawiły się i nie odpowiedziały na moje maile oraz wiadomości. To smutne, gdyż miejsca na warsztatach są limitowane, a ich brak komunikacji pozbawił szansy kogoś innego, kto mógłby do nas dołączyć.

Podsumowując, warsztaty malowania na ubraniach w Krakowie były dla mnie niezwykle inspirującym doświadczeniem. Cieszę się, że mogłam być częścią tej kreatywnej podróży i pomóc w odkrywaniu nowych talentów. Dziękuję każdej z uczestniczek za wspólnie spędzony czas, za energię i za to, że pozwoliłyście mi być częścią Waszego artystycznego świata.

zobacz jak wyglądał ten wyjątkowy dzień

Do zobaczenia na kolejnych warsztatach aktualnie terminy o TUTAJ🖌

Ściskam Was mocno, Klaudia 🎨❤️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *